Zawitała w mym sercu radość wielka,
bo w czas narodzenia Boga
ktoś o mnie pamięta.
Życzy mi zdrowia i dużo pieniędzy,
Nie chce bym życie zakończył w nędzy.
Pociechy z dzieci, które wzrastają
Poczuł, że obdarzone miłością, z nawiązką oddają.
Chciałbym jak one być piękny, młody
Lecz już niestety, nie zmienię urody
Lata zabrały zdrowie, kondycję
A tak bym chciał się załapać na drugą edycję.
W historii me czyny wpisane trwale
Czy mogę odejść z życia w triumfie, chwale?
Jeden przyjaciel, co o mnie pamięta
To zdobycz wielka, wręcz niepojęta.
A gdy znajomych mam całą rzeszę,
Smutek ucieka i już nie grzeszę.
Nie grzeszę złością, zawiścią, zazdrością
Chciałbym obdarzyć wszystkich miłością.
I już się zbieram, plany układam,
Kogo bez złości w parku zagadam.
Kogo odwiedzę, komu wybaczę
I kogo chętnie znowu zobaczę.
Kogo pocieszę i rozweselę,
Zakręcę w tańcu jak karuzelę.
Wypiję zdrowie jego i swoje
Aby szczęściło się nam za dwoje.
Tak te życzenia me serce zmiękczyły,
Że pomodliłem się do Boga
o większe na ten cel życiowe siły.
Janusz - 16.01.2009 godz. 20:40
Już myślałem, że nie jesteś w stanie mnie niczym zaskoczyć, a tutaj tymczasem… totalny szok… Gratuluję lekkiego pióra i zgrabnej rymowanki połączonej w fajnie ułożonym tekstem. Czekam na następne „okruchy poezji” i serdecznie pozdrawiam JANUSZ
Emigrant - 16.01.2009 godz. 21:30
Świetnie Wujek! Rewelacja! to „Oda do przyjaciela”, „Triumf pochwalny”, cóż za radość, cóż za pokrzepienie… to, co może nam dać czyjeś przyjazne słowo, czyjaś obecność, czyjaś pamięć…
Danuta - 17.01.2009 godz. 18:07
Rośnie konkurencja? Pozdrawiam w nowym roku. Wpadnę pogadać noworocznie. … Danuta.
Anka - 20.01.2009 godz. 19:14
Podoba mi się ta forma wypowiedzi. Początkowo myślałam, że to tekst kogoś z innych stron internetowych. Wyrazy uznania Grzesiu. Pozdrawiam i do zobaczenia już wkrótce…Anka
alinka - 20.01.2009 godz. 22:57
Gratuluję nowego pomysłu! Bardzo dobrze się to czyta, zdradzę, że z towarzyszącym uśmiechem. Tekst nieco przewrotny, ale napawa nadzieją…Pozdrawiam, Alina.
Basia - 21.01.2009 godz. 17:51
Grzesiu! Ileż jeszcze twoich talentów się objawi na tej stronie? Moje uznanie!
Anna J - 22.01.2009 godz. 19:15
…no, no, no, piękny wiersz. Wprawdzie to jeszcze nie Asnyk, ale blisko coraz bliżej. Grzegorz, widzę ze wraz z upływem lat wiedzy, przemyśleń i trafnych diagnoz, obserwacji z przeżytego życia i z tego, co nam dzień dzisiejszy niesie nie brakuje Ci. Muszę naprawdę zacząć czytać tą Twoją stronę, bo widzę, ze jesteś jak stare wino w tych swoich przemyśleniach: im dłużej żyjesz, tym więcej wiesz i treści, które tu przekazujesz tchną spokojem, filozofią i Bogiem. Po prostu są cieple i pełne miłości do ludzi w ogóle. Zaczynam czytać, to na pewno nie będzie strata czasu.