Przełom czerwca i lipca to początek lata. Teoretycznie, tak powinno być. A jest jak w piosence „Starszych panów”.
„W czasie deszczu dzieci się nudzą (…) choć mniej brudzą się, ale za to strasznie nudzą się w deszcz…”. Czas ten wykorzystałem na doskonalenie umiejętności czarowania podniebienia wraz ze szkolącymi się dwiema wróżkami, Olą i Martynką. Zapraszam na lekcje wyczarowywania super keksu. Efekt – no comment.
Pozdrawiam Grzegorz znudzony deszczem
Anka - 8.07.2009 godz. 22:00
Podoba mi się film o deszczu z akompaniamentem melodii z Kabaretu Starszych Panów. Miło jest rozpoznawać w strugach deszczu dachy, kałuże…znane z dzieciństwa… . A u nas w Opolu słoneczko przygrzewa. Dziś cały dzień spędziłam z wnukami w Opolskim ZOO….Pięknie śpiewają ptaki w Książańskim Parku Krajobrazowym… . Kiedy wyruszacie w Bieszczady?
Grzegorz - 9.07.2009 godz. 13:05
Pewne jest tylko jedno wydarzenie w życiu. Każde inne moje plany mogą ulegać dowolnym transformacjom. Aby nie okazać się niewiarygodnym w zobowiązaniach wyjazdowych, umieściłem mapkę z moim aktualnym położeniem (pozycja wertykalna w dzień i horyzontalna w nocy, przeważnie).
Pozdrawiam Grzegorz.